Salon Perfect - "Yowza Yellow"

Uwaga, post zawiera lokowanie produktu :)
Cóż może być piękniejszego niż neony? Więcej neonów! Jeden z moich najbardziej udanych zakupów lakierowych ever, czyli lakier Yowza Yellow firmy Salon Perfect postanowiłam połączyć z moimi nowiuteńkimi neonowymi Conversami. Kolor jest identyczny, więc możecie sobie wyobrazić, jak byłam zachwycona tym duetem jako fanka zakreślaczowej żółci :) Dla stonowania całego mani dodałam parę ćwieków, trochę bieli i tak powstało moje zdobienie inspirowane trampkami.


Lakiery Salon Perfect kupicie w drogeriach Hebe, kosztują ok. 15zł (nie pamiętam dokładnie, poza tym była promocja). Neon jak to neon, wiadomo, krycie ma nie za dobre. Na dwie warstwy białego Sensique 101 położyłam dwie warstwy Y.Y. i to właściwie wystarczyło do pełnego krycia. W wersji solo potrzebne by były pewnie 4 lub więcej warstw, dlatego pamiętajcie o białym podkładzie. Co do samej aplikacji, nie sprawiła mi większych kłopotów, pędzelek jest wąski ale bez przesady, czyli taki jakie lubię. Konsystencja dosyć rzadka. Trwałości niestety nie miałam okazji sprawdzić, bo zawsze jak noszę ćwieki to zaczynam je wcześniej zrywać i ostatecznie zmywam cały mani :D


Co sądzicie o tym połączeniu w środku jesieni? Jak dla mnie neony są dobre na wszystko i w ogóle lekiem na całe zło :D

13 komentarzy:

  1. Genialne połączenie trampki i paznokcie ;-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialne połączenie trampki i paznokcie ;-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Neonki na paznokciach zawsze przyciągają mój wzrok:)piękne paznokcie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne buty i pazurki idealnie do nich dopasowane :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja pierniczę ale masz boskie Conversy <3 mani idealnie dopasowane <3

    OdpowiedzUsuń
  6. No właśnie ja uważam, że w środku jesieni takie mani są jak najbardziej potrzebne, a nie jakieś brązy i popiele żeby jeszcze pogłębić jesienną chandrę. Lepiej jak jest kolorowo i neonowo <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Te ozdoby wyglądają genialnie :) Zawsze mam jakieś opory przed naklejeniem - przeważnie szybko to znika z moich paznokci w podobnych okolicznościach co u ciebie :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.