Huhuuuuhuuuuu, jak spędzacie Halloween? Ja niestety nie załapałam się na żadną imprezę więc siedzę w domu, ale dzięki temu mam czas, żeby pokazać Wam co w tym roku zmalowałam na paznokciach :) Pomysł na tegoroczne Halloweenowe zdobienie miałam w głowie od dawna. Wiedziałam, że na moich paznokciach pojawią się gałki oczne, nieważne w jakiej postaci :D Zainspirowałam się zdobieniem Chalkboard Nails.
Wszystko namalowałam lakierami, z pomocą pędzelków oraz sondy. Całość pokryłam topem Sally Hansen Insta Dri. Bałam się, że gałki oczne się rozpłyną (:D), ale na szczęście top je oszczędził. Spędziłam nad nimi ponad godzinę i muszę przyznać, że wyszły lepiej, niż się spodziewałam. Co nie znaczy, że są idealne. Muszę w ogóle zaopatrzyć się w farbki akrylowe, to znacznie ułatwi mi takie zadania.
Lista lakierów, których użyłam: czarny Golden Rose Rich Color 35, biały Sensique 101, niebieski Ados 636, zielony Essence "Upper Green Side", brązowy Delia Coral Prosilk 172 i czerwony Elizabeth Helen 22.
Drugie Halloweenowe zdobienie, które mam Wam do pokazania powstało na paznokciach mojej koleżanki Victorii. Zażyczyła sobie krew, Draculę i Frankensteina inspirowane zdjęciem z internetu. Lista użytych lakierów podobna do poprzedniej.
Co o nich sądzicie? :)
A to ja po autoefektach Google :D Bawcie się dobrze tej strasznej nocy, a jak nie obchodzicie Halloween to życzę miłego wieczoru ;)
Farbki znacznie ułatwiają malowanie zdobień ;-) Oczy wyglądają makabrycznie - w sensie pozytywnym. ;-D
OdpowiedzUsuńPierwszy manicure jest świetny :)
OdpowiedzUsuńsuper te oczy :D też się zastanawiałam nad takim mani, no ale jednak postawiłam na coś innego ;p gały będą za rok ;p
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjęcie świetne ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdobienie super! Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńwow! makijaż i pierwsze zdobienie - czadowe!
OdpowiedzUsuń