Hej hej :) Nadeszła pora na trzeci element paczki z bornprettystore. Ten zdecydowanie najbardziej przypadł mi do gustu, bo lubię niekonwencjonalne ozdoby. Jak widzicie, zmieniłam kształt paznokci. Tak długo nosiłam te kwadraty, że już nie mogłam na nie patrzeć, więc gdy tylko pojawiła się okazja spiłowałam paznokcie na takie coś, co widzicie na zdjęciach. Na początku nie byłam przekonana, ale powiem Wam, że z takim kształtem wbrew pozorom o wiele łatwiej mi się żyje więc jeszcze go ponoszę jakiś czas, a może nawet zostawię na długo :) Tak jak wspominałam, dzisiejszy bohater recenzji przypadł mi do gustu najbardziej z całej paczki, bo jest dosyć nietypowy. Mowa o kwiatku 3D, którego przykleiłam na środkowy paznokieć.
Jak już pewnie część z Was zauważyła, bardzo odstające ozdoby nie przeszkadzają mi jakoś w codziennym funkcjonowaniu. Chyba, że nakleję je na serdeczny palec lewej ręki, wtedy nie mogę złapać długopisu :D Haha tak btw, pamiętacie te białe kokardki w czerwone kropki, też z bornpretty? No więc poszłam z nimi składać papiery na studia. Niestety nie przewidziałam, że uniemożliwią mi złożenie podpisu. Pani w komisji rekrutacyjnej śmiała się pod nosem, gdy nieudolnie próbowałam złapać długopis i nabazgrałam coś, co przypominało mój podpis :D Pamiętajcie, żeby nie naklejać takich ozdób na palec serdeczny. Nauczona traumatycznym przeżyciem z kokardkami, kwiatka nakleiłam na palcu środkowym, co było najlepszym pomysłem, bo środkowego mało używam :D
Pisałam to już kilka razy, ale napiszę raz jeszcze. Ozdoba pochodzi ze sklepu Born Pretty Store, znajdziecie ją dokładnie TUTAJ. W cenie 2.30$ dostajemy 5 kwiatków w wybranym przez nas jednym z 12 pięknych kolorów. Ja zdecydowałam się na nr 2, czyli delikatną miętę. Nie żałuję, bo bardzo mi się podoba. Przede wszystkim nie jest nachalny i wygląda bardzo dziewczęco. Rozmiar kwiatka to 11mm, według mnie w sam raz. Jedyną wadą jest to, że ma płaski spód, a moje paznokcie są zaokrąglone, więc brzegi mi odstają. Kwiatek przyklejony na sam top coat trzymał się cały dzień i noc, dopóki nie postanowiłam związać włosów. Jeśli przykleicie go na klej na pewno wytrzyma dłużej. I przede wszystkim doda trójwymiarowości waszemu zdobieniu, więc polecam serdecznie, ciągle się nim zachwycałam i dostałam parę komplementów :)
Pamiętajcie, że wysyłka z Born Pretty Store jest zawsze darmowa, a używając mojego kodu "LAFX31" otrzymacie 10% zniżki na zakupy :)
Przekonałam Was do odstających ozdób? I powiedzcie szczerze, co sądzicie o nowym kształcie moich paznokci? Powinnam wrócić do kwadratów?
Do napisania! :*
zdecydowanie powinnaś zostać przy tych , piękne :*
OdpowiedzUsuńKwiatek śliczny, ale jak dla mnie za duży, przeszkadzałby mi :P A paznokcie mają teraz świetny kształt, zostań przy takich :)
OdpowiedzUsuńCudny, uwielbiam rzeczy dziwne! I wcale nie przemawia do mnie argument, że przeszkadza ☺
OdpowiedzUsuńCo do kształtu, to wolę łopaty, i ciężko mi być obiektywną...
jak dla mnie te ozdoby to tylko jednorazowo na jakąś okazję ;p
OdpowiedzUsuńa nowy kształt paznokci super :)
kolory piękne! Paznokcie mało praktyczne, ale na jakąś większą okazję-rewelacja! :)
OdpowiedzUsuńPiękne pazurki, ale ten kwiatuszek nie dla mnie;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne paznokcie! Zdecydowanie jestem za tym kształtem, mega u Ciebie wygląda! :)
OdpowiedzUsuńMam pytanie, czy na tych paznokciach to masz hybrydy?
OdpowiedzUsuńP.S. Niedawno trafiłam na Twój blog i jestem pod mega wrażeniem! :) Masz świetne pomysły na paznokcie i będę tu często zaglądać :) Pozdrawiam!
Nie, to nie są hybrydy :) moje naturalne paznokcie i zwykłe lakiery.
UsuńBardzo mi miło, dziękuję! :)
kształt przepiękny! nie zmieniaj :D a kwiatek uroczy, ale ja nie dałabym z nim rady :D
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że potrafiłaś wybrać jeden kolor, całość wygląda bardzo fajnie ;)
OdpowiedzUsuńuroczy ten kwiatek :)
OdpowiedzUsuńkształt paznokci bardzo na plus :D
Świetny kwiatek... ale u mnie by długo nie wytrzymał :)
OdpowiedzUsuń