Lovely Ibiza - cała trójka

Pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Aby nieco ożywić ten deszczowy dzień postanowiłam zebrać trzy lakiery z limitki Lovely w jednym poście. Według mnie cała letnia kolekcja tej firmy jest bardzo udana, w mój gust najbardziej trafiły oczywiście neonki Ibiza, ale też pokochałam zielony eyeliner. Na tyle, że kupiłam drugi na zapas bo nie wyobrażam sobie, że kiedyś go nie będzie w sprzedaży :D

Seria Ibiza to trzy piaski w neonowych kolorach. Przeznaczone są do sztucznych paznokci, ale przy takich odcieniach ciężko się powstrzymać, żeby ich nie kupić. Tak jak pisałam już w poście z żółtą Ibizą, mi nic się nie stało i nie sądzę, żeby komukolwiek coś się stało. Ale zawsze lepiej dmuchać na zimne i użyć solidnej bazy.

Lakiery mają takie same właściwości. Szeroki pędzelek, drobny srebrny shimmer nie do końca widoczny na paznokciu, idealna piaskowa faktura, krycie po dwóch warstwach. Przy zmywaniu stawiają lekki opór, lecz nie potrzebna jest metoda foliowa.
Dostępne są w drogeriach Rossmann w cenie ok. 8zł.

A oto i one:


Nr 1 - neonowa, dająca po oczach żółć. Pisałam o nim TU. Mój ulubieniec.


Nr 2 - Barbie róż, w nim chyba najbardziej widać shimmer.


Nr 3 - Na tej kolor długo polowałam, aż dorwałam ostatnią sztukę, która leżała sobie samotnie w szufladzie szafy Lovely. Ciężko go uchwycić na zdjęciu, najlepiej to robi mój telefon (zdjęcie powyżej). Nie jest typowo pomarańczowy, ma koralowy odcień.


Baaardzo polubiłam te lakiery i nie zraża mnie do nich informacja o przeznaczeniu do sztucznych paznokci. 
Macie jakieś Ibizy?

14 komentarzy:

  1. chyba najmniej podoba mi się żółty :/ a tak liczyłam na niego, cały Poznań zjeździłam za nim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie pomarańcz najfajniejszy, ale jakoś nie jestem przekonana do tej piaskowej faktury w nich :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne żarówki *__* wydaje mi się, że pewnie przekroczyli jakieś unijne normy z barwnikami i stąd konieczność umieszczenia informacji :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi się najbardziej podoba różowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Żarówy ! Muszę się w końcu na którąś skusić ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. są przepiękne, ja mam tylko rozowy, bo reszty u mnie w ross juz nie widac, w kazdym razie seria cudowna ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie mam, ale Twój post przypomniał mi,jakie są pięknie i najbliższa wizyta w Rossmannie skończy się przygarnięciem nr 3 :-) Kusi mnie też żółtek, ale znając mojego bzika na punkcie piasków Lovely, nie będę zdziwiona, jeśli zgromadzę wszystkie trzy :) Piękne są!

    OdpowiedzUsuń
  8. ja ich nie mam, boję się tej informacji, ale uważam że są świetne i niewykluczone że na wyprzedaży jakiejś się na nie skuszę jak będą :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam żółtą i ją uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Święta neonowa trójca! :D
    Ja mam żółtka i róż, i ten eyeliner też polubiłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. chyba nigdzie wcześniej nie widziałam tego pomarańczowego, a jest szałowy!

    OdpowiedzUsuń
  12. Najładniejszy różowy i tylko jego mam. :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Żadnej Ibizy nie mam ;-) Podobają mi się, ale chyba nie mój typ ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja mam różowy i brzoskwinkę :) jeszcze nie malowałam, ale jakoś już się nie boję tego, że są do sztucznych paznokci ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.