Nadeszła wreszcie od dawna oczekiwana chwila - pierwszą sesję na studiach mam już za sobą. Teraz przez kolejne 3 miesiące mogę nic nie robić! Cudowne uczucie. Na pewno zauważyliście, że ostatnio mam duże blogowe zaległości. Postaram się ogarnąć i pododawać nowe posty, bo mam Wam do pokazania dużo rzeczy :) Maraton po moich zaległych zdobieniach zaczniemy od kolorowego glitter placementu. Pamiętacie falę szaleństwa na punkcie lakieru z Claire's o nazwie "Dizzy"? Jako że ciężko się go używa w tradycyjny sposób, stwierdziłam, że dam mu drugą szansę i ułożę go sama. powstały z tego różowo-zielonożółte ukośne paski, które nie są idealne, ale come on, ile trzeba mieć cierpliwości żeby to dokładnie poukładać! :D
Zdobienie stare jak świat, co widać po moich paznokciach (nie ogarniam co to za długość i kształt i jak mogłam mieć coś takiego) ale samo w sobie mi się podoba. Placement jest zdecydowanie moją ulubioną metodą zdobienia!
Do napisania :*
Glitter placement jak zawsze świetny. Tylko nie rozumiem, co chcesz od długości i kształtu paznokci... gdybym ja takie miała byłabym w niebo wzięta :)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Sama kiedyś robiłam takie, ale gdzieś zagubiłam zdjęcia zdobienia i ostatecznie nie pokazałam na blogu.
OdpowiedzUsuńA kształt i długość niczego sobie, nawet nie pomyślałabym, że coś mogłoby byćnie tak z nimi dla Ciebie gdybym nie przeczytała :)
Wspaniałe! :D
OdpowiedzUsuńpowaliłaś mnie, mrówcza robota a wygląda świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda, mani które rzuca się w oczy :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i pozdrawiam :)
Wow, że Ci się chciało :D
OdpowiedzUsuńDo Twoich dłoni zdecydowanie bardziej pasuje ten nowy kształt paznokci ;-)
OdpowiedzUsuńPodziwiam za cierpliwość :D Dałaś radę zrobić drugą rękę? :D
OdpowiedzUsuńNie, szkoda mi wzroku :D
Usuń*brawo* ja też już po sesji :)
OdpowiedzUsuńa tyle układania tego glitteru, ale efekt piękny! jesteś moją glitter placement master! :D
Zawsze podziwiam Twój glitter placement i tak jest też teraz :)
OdpowiedzUsuńChyba idzie wiosna, bo co raz bardziej kolorowe mani się pojawiają :D
OdpowiedzUsuń