Cześć cześć. Pamiętacie jeszcze sławnego kameleonka z Eclair? Zdecydowanie jest najbardziej popularnym lakierem termicznym w polskiej blogosferze. Długo miałam go na wishliście a w moje ręce wpadł na targach w marcu. Efekt zmiany koloru jest bez porównania lepszy niż w przypadku Editt Cosmetics, które jakiś czas temu opisywałam. Właściwie wystarczy kropla wody, by na paznokciu powstała kropka w innym kolorze. Zabawa z tym lakierem jest przednia. Najlepiej chyba nosić go w zimie, gdy mamy do czynienia z dużymi różnicami temperatur. Upalna pogoda nie sprzyjała robieniu zdjęć :)
Gdy jest ciepło, lakier jest żółty, Wystarczy mieć długie paznokcie, by zaobserwować zmianę koloru na końcówkach. Kameleon Eclair kryje po około 3 warstwach, ale w przypadku krótszych paznokci wystarczą dwie. Zmywa się bardzo łatwo. Kupicie go na targach Beauty Forum lub bezpośrednio na stronie internetowej producenta, za ok. 22zł.
Macie swój egzemplarz tego prawie kultowego lakieru? :)
Mam go! Nie mogłam przejść obok niego obojętnie :D
OdpowiedzUsuńświetny efekt :) te lakiery kojarzą mi się przede wszystkim z targami ;)
OdpowiedzUsuńPiękny efekt !
OdpowiedzUsuńOczywiście, że mam swój egzemplarz :) Tak długo się na niego czaiłam, że w końcu musiał do mnie trafić :)
OdpowiedzUsuńbajer :D chodzi za mną od dawna, a jakoś go nie kupiłam... może na tych targach nadrobię :D
OdpowiedzUsuńAle ładnie! ja tak nie potrafię ;(
OdpowiedzUsuńCudowny jest! ;)
OdpowiedzUsuńniestety nie mam, ale poluję na niego! :D
OdpowiedzUsuńo mamo, ale cudnie wygląda!
OdpowiedzUsuńpiękne :)
OdpowiedzUsuńCudny! Niestety nie mam, ale muszę to zmienić :)
OdpowiedzUsuńto jedyny termik, jaki posiadam w swojej kolekcji. Jest mega! Na moich króciakach nie daje tak magicznego efektu niestety :(
OdpowiedzUsuń