Nie wiem jak u Was, ale u mnie pogoda jest tragiczna. Jeszcze przedwczoraj się opalałam, a dzisiaj musiałam wyjść na dwór ubrana jak na Syberię. Na poprawienie humoru stworzyłam wczoraj typowo letnie paznokcie, które być może widzieliście już na moim instagramie. Ale ten post zostawię sobie na później :3 Dziś mój wybór padł na swatche toppera Essence, który tak mi się spodobał, że wylądował na wishliście, a niedługo potem w mojej kolekcji.
Essence "Million Dollar Baby"
Opalizujące heksy w przezroczystej bazie, czyli jednym słowem: topper. Najlepiej wygląda na ciemnych lakierach, dlatego położyłam go na czarny Golden Rose Rich Color 35 i zmatowiłam topem OPI. Niestety, jak widzicie powstało milion bąbli, ale była to wina top coatu, nie lakieru Essence. Zauważyłam, że wszystkie toppery tej firmy mają podobne właściwości - dużo w nich bazy, a mniej brokatu dlatego trochę ciężko się go nakłada. Zmywanie tak jak w przypadku wszystkich brokatów nie należy do najłatwiejszych.
Million Dollar Baby kosztuje ok. 9zł, dostaniecie go np. w drogeriach Natura i Hebe.
Kochany top coat'cie matujący z OPI, trochę zniszczyłeś mi mani. Ale każdy miewa gorsze dni.
Polecam swatche tego lakieru u Spooky, są piękne. KLIK
Lubicie takie syrenkowe brokaty? :D
Fajnie wygląda w macie :)
OdpowiedzUsuńa mi właśnie jakoś w tym macie to nie gra... chociaż MDB bardzo fajny
OdpowiedzUsuńbardzo fajny! szkoda tylko, że heksy się nie rozkładają równomiernie ;p
OdpowiedzUsuńa w ogóle to całość mi przypomina Orly Androgynie :D
Dla mnie za dużo tych brokatów :D
OdpowiedzUsuńFajnie się mieni ten lakier, jednak mi się bardziej podoba Twoja wersja - takie zmatowienie dodaje mu uroku ;-)
OdpowiedzUsuńśliczny jest :)
OdpowiedzUsuńa pogoda niestety zrobiła się tragiczna, ja na przywołanie słoneczka i ciepełka pomalowałam paznokcie na pomarańczowy neonek ;)
Świetny jest! I u mnie się ochłodziło
OdpowiedzUsuń