Cześć Wam :) Daawno mnie tu nie było przez ostatni tydzień chodziłam bez lakieru na paznokciach, bo miałam gościa z wymiany z Niemiec. Skórki mam zmaltretowane, paznokcie połamane, tragedia :< Dzisiaj pokazuję Wam mój manikiur sprzed tygodnia. Na czarną i białą bazę położyłam nowy topper od Essence - "The bees and the birds". Urocza nazwa, prawda? :D Pszczółki i ptaszki to lakier piórkowy. Nigdy nie miałam żadnego piórkowego, dlatego postanowiłam go przygarnąć. Darzę toppery Essence sympatią i ciągle decyduję się na kolejne, mimo nieciekawej aplikacji. W przezroczystej bazie zatopione są srebrne i bladoróżowe paseczki. Te drugie widać lepiej na białej bazie. Czas schnięcia jest przyzwoity, jak na tę firmę. Zmywanie zupełnie nie sprawia problemów.
Na paznokciach mam:
- Czarny Golden Rose Rich Color 35
- Biały Vipera Creation 417
- Topper Essence The Bees and the Birds
- Top coat Seche Vite
Nie wiem kiedy znowu się odezwę, ale tęsknię za blogiem :<
Do napisania <3
Ładnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńcudownie to wygląda ;) zatem czekam na Twój prawdziwy powrót ;)
OdpowiedzUsuńNice, urzekło mnie to czarne połączenie :)
OdpowiedzUsuńpodobają mi się te piórka :)
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt ;-) Bardzo delikatnie i subtelnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńJa chcę ten top coat:D
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że niedawno w moim mieście w jednej z małych drogeryjek pojawiła się szafa Essence! genialny jest ten top:)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy już informowałam, ale zmieniłam adres i nazwę-już nie jestem ZłotąPigmejką tylko E., a mój blog jest obecnie pod adresem: http://nailsandmore2.blogspot.com/ Będzie mi miło jak zaktualizujesz mój adres :)