Wzory z szablonów

Hej hej! Obiecałam kolejny post po kilku dniach i jak widać idzie mi całkiem nieźle :D W poprzednim poście podziwialiśmy trójkolorowy lakier termiczny, tym razem w moje ręce wpadły szablony ze sklepu LadyQueen. Jakiś czas temu używałam już podobnego produktu, ale wtedy nie wszystko poszło po mojej myśli. Naprawiłam swój błąd i tym razem byłam całkiem zadowolona z końcowego efektu. Ale od początku. Za bazę do zdobienia posłużył mi różowofioletowy lakier Color Club "Wicker Park" (jest taki piękny, a ciągle jakoś nie mogę się do niego przekonać... w rzeczywistości jest bardziej różowy niż na zdjęciach). Pokryłam go topem, żeby dobrze wysechł, a potem przykleiłam szablony. Mój wybór padł wtedy na brokatowy lakier Sensique, i to właśnie on za pomocą gąbeczki stworzył wzory na paznokciach. To właśnie był chyba błąd, który zrobiłam poprzednim razem. Poprzednio po przyklejeniu szablonu pomalowałam paznokieć normalnie lakierem, ale o wiele lepiej to wygląda, gdy tylko odbije się go gąbeczką. Tym razem nie mogę więc narzekać na szablony, bo spełniły swoją rolę. Nie rwą się i nie zostawiają kleju na paznokciach. Kosztowały $4.75, a do wyboru jest jakieś 20 wzorów. Produkt znajdziecie w dziale Nail Art, dokładniej TUTAJ.


Zdarza Wam się używać takich wspomagaczy nail artu? :)


8 komentarzy:

  1. ładna kompozycja :) a szablony już mi się zdarzyło używać, fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam takie szablony i za pierwszym razem popełniłam dokładnie ten sam błąd :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Takich szablonów nigdy nie używałam, ale muszę je wypróbować :) Twoje zdobienie wygląda uroczo :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie używałam takich szablonów, ale zdecydowanie czas to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja raczej nie używam takich szablonów, bo ich nie mam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś się mijałyśmy - w ogóle nie widziałam Twoich nowych postów na liście czytelniczej. Dopiero dziś! I myślę sobie! Ohoho ktoś tu dawno nie publikował. Wchodzę, a tu zonk - posty są, ale mnie nie było ;-)

    Pierwsze moje podejście do szablonów było nie udane przez to, że wybrałam lakier z brokatem co zbyt dobrze nie wyglądało. U Ciebie brokat ładnie się ułożył i fajnie wygląda, pasuje do bazy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ogólnie raczej nie lubię takich wzorków, wolę namalować coś stylografem, kupiłam go sobie w zeszłym roku na pokazie semilaca i od tej pory nie używać innych form zdobienia

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.