Szablony z BornPrettyStore

Hej :) Po naładowaniu baterii jestem gotowa na nowy rok akademicki. Wiąże się to dla mnie nie tylko z rozpoczęciem zajęć, ale także z powróceniem do paznokciowej rutyny. W ciągu roku akademickiego nie ruszam się z domu bez lakieru na paznokciach, więc możecie być pewni, że na blogu znowu będzie się więcej działo. Dzisiaj przybywam do Was z recenzją szablonów (ang. nail vinyls), które okazują się przydatne, gdy nie mamy ochoty na stemple, a chcemy mieć na paznokciach coś ciekawego. W moje ręce trafił nr NK03, czyli wzór panterki i gwiazdek. Tradycyjnie zapraszam Was na stronę BornPrettyStore, gdzie szablony te kosztują $3.44 za dwa wzorki. W tej cenie dostajemy 10 szablonów, po 5 na każdy wzór. Jest to mało więc niestety nie da się ozdobić każdego paznokcia. Jak się pewnie domyślacie, szablony są samoprzylepne. Ważne jest, by zaczekać z ich naklejeniem aż lakier całkowicie wyschnie. Inaczej odklejenie szablonu może wiązać się z odklejeniem go razem z niewyschniętym lakierem ;) Obsługa jest bardzo łatwa, więc nikt nie powinien mieć z nią problemów. Co do wzorów, które otrzymałam, spodziewałam się po nich lepszego efektu, zwłaszcza po panterce. Niestety wzór panterki niczym nie przypominał panterki gdy znalazł się już na paznokciach, dlatego musiałam sama domalować kilka elementów, a na koniec niezadowolona z efektu pokryłam go brokatem. Z gwiazdkami poszło łatwiej, chociaż muszę powiedzieć, że też nie obyło się bez domalowywania. Ale to kwestia gustu, mogłam zostawić je tak jak wyszły spod szablonu ;)


Podsumowując:
* 2 wzory szablonów w cenie $3.44, dostępne TUTAJ
* Możecie też kupić paczkę ze wszystkimi wzorami, wtedy kosztuje to około 20 dolarów ;)
* Łatwe obsłudze, ale uwaga - mogą się porwać 
* Darmowa wysyłka
* 10% rabatu z moim kodem LAFX31 :)





Próbowaliście kiedyś takich szablonów? :)

6 komentarzy:

  1. Mam podobne szablony i też nie jestem z nich zbyt zadowolona. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja jakoś chyba nie wierzę w takie szalony. niby nigdy czegoś takiego nie miałam, ale mogę sobie tylko wyobrazić odklejanie tych małych pokręconych kształtów jak ta panterka

    OdpowiedzUsuń
  3. ciągle widzę na instagramie tutoriale z tymi naklejkami i jestem zachwycona tym jak ciekawe rzeczy można z nimi wyczarować. myślę, że mi nie wyszło by z tego nic ciekawego haha ale twoje mani są naprawdę ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta panterka rzeczywiście jakaś taka dziwna ;-) Wydaje mi się, że najlepiej to by takie zdobienia wyszły malowane ręcznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zaczynałam robić zdobienia paznokci, to różnego typu szablonów było sporo i były dosyć popularne. W ogóle jedno z moich pierwszych zdobień miało kota z szablonu :D potem sama z dziurkaczami i papierem samoprzylepnym kombinowałam, aż ostatecznie mi się znudziło. Teraz na IG widzę, że szablony wróciły i znów zdobywają popularność, pewnie przez to, że pojawiły się w ofercie BPS. Ale muszę przyznać, że jednak wolę stemple, zdecydowanie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolę stemple, chyba dlatego, że z takimi szablonami zawsze mi coś nie wyjdzie (zazwyczaj lakier wlewa mi się pod spód).

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.