Na bogato

Wiecie, czego nie lubię w jesieni? Braku czasu na zrobienie zdjęć paznokci. Późne powroty do domu nie sprzyjają blogerkom, więc zdjęcia, które obecnie wrzucam na bloga są w większości robione telefonem i w dziwnych miejscach - głównie w samochodzie lub na ulicy.
Gdy przyjechały do mnie kamyczki z Lady Queen Beauty, od razu wiedziałam, że muszę zrobić z nimi coś mniej typowego niż zwykle. Tak powstało zdobienie, które widzicie na zdjęciach poniżej. Chyba pierwszy raz w życiu postawiłam na półprzezroczystość. Do uzyskania takiego efektu wystarczyły mi dwie warstwy mlecznej odżywki Wibo Calcium Milk Therapy. Na to poszły poukładane ręcznie (placement'cie, tęskniłam za Tobą!) kawałki folii, które na żywo wyglądały bardzo efektownie i pięknie się błyszczały, co niestety było niemożliwe do uchwycenia na zdjęciach. Na palcu serdecznym główny bohater, czyli kamień ze sklepu Lady Queen plus cztery małe, srebrne ćwieki. Żeby wszystko trzymało się na swoim miejscu położyłam na wierzch dwie warstwy topu. Jeśli chodzi o sam kamień: spodobał mi się, chociaż miałam nadzieję, że trochę bardziej będzie się mienił. Za 5 sztuk zapłacicie $3.99 (hm...to dosyć dużo), a do wyboru macie 12 opcji w różnych kształtach i kolorach. Ja wybrałam akurat opcję E. Najważniejsza sprawa jest taka, że kamienie te nie tracą swojego wyglądu po użyciu top coat'u, jak to mają w zwyczaju niektóre rodzaje cyrkonii :)


Zachęcam do korzystania z mojego kodu rabatowego do sklepu Lady Queen:

Muszę Wam powiedzieć, że czułam się trochę nieswojo z tym zdobieniem, chociaż z drugiej strony podobała mi się jego nietypowość. Na pewno niedługo sięgnę po folię ponownie :)
A Wy co o nim sądzicie?

Przypominam również o moim KONKURSIE. Do wygrania książki Marzeny Kanclerskiej "Paznokcie na poziomie" oraz zestawy z Sephory. Na odpowiedź macie czas do końca października :)

9 komentarzy:

  1. Świetne! Bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Takie kryształowe paznokcie ;) świetnie to wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajnie Ci to wyszło, ta folia wygląda genialnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sam kamień nie zrobił na mnie wrażenia - natomiast ta cała oprawa! Ten niby french wyglądający jakby był z potłuczonego szkła skradł moje serce! Nie zdziw się, gdy kiedyś spróbuję odwzorować to zdobienie na własnych paznokciach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. efekt potłuczonego szkła jest ostatnio bardzo trendy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglądają bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.