Claire's "Dizzy" w placement'cie

Nadeszła wreszcie od dawna oczekiwana chwila - pierwszą sesję na studiach mam już za sobą. Teraz przez kolejne 3 miesiące mogę nic nie robić! Cudowne uczucie. Na pewno zauważyliście, że ostatnio mam duże blogowe zaległości. Postaram się ogarnąć i pododawać nowe posty, bo mam Wam do pokazania dużo rzeczy :) Maraton po moich zaległych zdobieniach zaczniemy od kolorowego glitter placementu. Pamiętacie falę szaleństwa na punkcie lakieru z Claire's o nazwie "Dizzy"? Jako że ciężko się go używa w tradycyjny sposób, stwierdziłam, że dam mu drugą szansę i ułożę go sama. powstały z tego różowo-zielonożółte ukośne paski, które nie są idealne, ale come on, ile trzeba mieć cierpliwości żeby to dokładnie poukładać! :D


Zdobienie stare jak świat, co widać po moich paznokciach (nie ogarniam co to za długość i kształt i jak mogłam mieć coś takiego) ale samo w sobie mi się podoba. Placement jest zdecydowanie moją ulubioną metodą zdobienia!
Do napisania :*

12 komentarzy:

  1. Glitter placement jak zawsze świetny. Tylko nie rozumiem, co chcesz od długości i kształtu paznokci... gdybym ja takie miała byłabym w niebo wzięta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja! Sama kiedyś robiłam takie, ale gdzieś zagubiłam zdjęcia zdobienia i ostatecznie nie pokazałam na blogu.
    A kształt i długość niczego sobie, nawet nie pomyślałabym, że coś mogłoby byćnie tak z nimi dla Ciebie gdybym nie przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  3. powaliłaś mnie, mrówcza robota a wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie to wygląda, mani które rzuca się w oczy :)

    Obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, że Ci się chciało :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Do Twoich dłoni zdecydowanie bardziej pasuje ten nowy kształt paznokci ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podziwiam za cierpliwość :D Dałaś radę zrobić drugą rękę? :D

    OdpowiedzUsuń
  8. *brawo* ja też już po sesji :)
    a tyle układania tego glitteru, ale efekt piękny! jesteś moją glitter placement master! :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zawsze podziwiam Twój glitter placement i tak jest też teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba idzie wiosna, bo co raz bardziej kolorowe mani się pojawiają :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz :)
Motywują mnie one do dalszej pracy.